W ostatnich dniach mieszkańcy Limanowej doświadczyli niepokojącego trendu – dwa przypadki oszustw metodą „na pracownika banku” trafiły do lokalnej komendy policji. Oszuści, podszywając się pod członków instytucji finansowych, perfidnie manipulowali swoimi ofiarami, co w rezultacie doprowadziło do znacznych strat finansowych. W sumie, pokrzywdzeni stracili blisko 34 tys. zł. Warto zwrócić uwagę na te incydenty i być czujnym, aby nie paść ofiarą tego rodzaju przestępstw.
W dniach 6 i 8 grudnia w Limanowej miały miejsce dwa identyczne oszustwa, w których pokrzywdzeni zostali wciągnięci w sieć kłamstw. W pierwszym przypadku mężczyzna odebrał telefon od sprawcy, który podawał się za pracownika banku. Oszust, przekonując go o konieczności podania kodów SMS w celu „zabezpieczenia rachunku”, przejął jego dane i wykonał nieautoryzowany przelew, co zakończyło się utratą blisko 14 tys. zł. Z kolei 8 grudnia, do podobnej sytuacji doszło z udziałem kobiety, która została namówiona na wypłatę środków, co zakończyło się stratą 20 tys. zł.
Policja w Limanowej zwraca uwagę, że pracownicy banków nigdy nie proszą o podawanie kodów SMS czy wykonywanie przelewów na tzw. „bezpieczne konta”. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, zawsze warto przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, korzystając z oficjalnych numerów infolinii. W kontekście zbliżających się świąt, które wiążą się z intensyfikacją zakupów i transakcji, policja apeluje o szczególną czujność i ostrożność.
Źródło: Policja Limanowa
Oceń: Oszustwa „na pracownika banku” w Limanowej – ostrzeżenie dla mieszkańców
Zobacz Także
